dwie małpki z zoo
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
 - Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
 - Do czego służy otwieracz???
 - Podróż barką
 - DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
 - To chyba Bóg...
 - DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
 - Tramal wciąga.. 500mg
 - Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
 - Tramadol test trip
 
dwie małpki z zoo
podobne
Wogole  zastanawiam  się  czy pisac czy nie pisac tego trip-reporta bo
jest zbyt charakterystyczny i rozpoznawaly, ale po chwili namyslu wale
to i pisze.
Zeby nie zanudzac postanowilem nie rozpisywac sie za bardzo co i jak i
ogolnie skoncentruje sie na samym tripie :)
Juz  dluzszy  czas nie chodzilem na zadne fajne techniczne bibki az tu
nagle  do  naszego  pieknego  kraju zawital nie kto inny jak sam Chris
Liberator,  koles  ktory  jest jednym z moich najukochaniszych tworcow
Acid  Techno.  Tym  razem  nic  mnie w domu zatrzymac nie moglo, i juz
tydzien  przed  chodzilem  nakrecony jak zegarek spodziewajac sie mega
wypasionej  imprezy,  i  jak  sie  okazalo  bylo lepiej niz bym chcial
:))))))))).
Na  bibke  dotarlem  jakos tak okolo 22, a Krzys mial rozbujac swojego
seta  okolo pierwszej. Na impreze wjechalem lekko spalony i po polowce
bialego  supermena  :) - czyli standardowo. Reszte wynalazkow krecilem
przez  nastepne  1,5  godziny  juz na bibie. W efekcie po uplywie tego
czasu  bylem zaopatrzony w pol wora bialka, i dwie cudowne biale malpy
"@",  z pewnych zrodelek wiedzailem ze sa mega wypasione aleeeeeee jak
sami wiecie... nie sprobujesz to sie nie przekonasz :). Bialko jak dla
mnie bylo zdecydowniae za mocne wiec do dobrej zabawy starczylo mi 150
co  i  tak  przyplacilem ciezkimi lzami, bo cholerstwo naprawde ciezko
strawne  zwlaszcza  ze jako sposob zazycia wybralem inhalacje :P. Hehe
okolo  12  zazucilem pierwsza malpke a po 30 minutach by sie pierwszej
malpce  nie nudzilo zezarlem jeje kolezanke :P. Dropsy wkrecily mi sie
idealnie  w  momencie  kiedy Krzys stanal za decami...... nooooo i sie
zaczelo.  Muza  byla  masakryczna a ja na calym ciele czulem dreszcze,
oczka  robiegane  i  taka niesamowita ropierdolka, ze gdyby nie bialko
zazyte  wczesniej,  rozwalil  bym  sie  na  kanapie  i przezywal setki
orgazmow  przeszywajacych  moje cialo :). Poczatkow wszystko wygladalo
jak  normalan  tyle  ze  bardzo mocna jazda po X-ach, Ale moment nagle
obraz rozlecial sie poprzekrzywial a mna pozarzucalo na lewo i prawo i
wtedy  zoabczylem pierwsze haluny, wszedzie widzailem twarze znajomych
choc ich tam nie bylo, no i schody :P i sie nie smiejcie bo ja po tych
schodach  probowalem  chodzic,  caly  parkiet  przypominal mi schody z
Dj-ejka  u  ich podnuza hehe :). czulem sie tak zajebiscie ale zarazem
bylem  tak  pogubiony,  ze sam nie wiedzialem co robie i wogole co mam
robic.  Wiec  tanczylem,  tanczylem  i  tanczylem  bite 4 godziny - bo
wlasnie  mniej wiecej tyle trwal set Liberatora, koles rozbawil tak te
wszystkie  ludki  ze  masakra, nie dawal zejsc z parkietu ciezko mi to
opisac ale bylo mega Wyjebiscie.
Set  sie  skonczyl  i  nagle skonczyla sie faza, obraz momentalnie sie
wypoziomowal  a  ja  z lufka ganialem tu i tam i gadalem ze znajomymi,
hehe  tym  razem  ich  juz rozpoznawalem i nie mylilem kolesia z jakas
panienka na parkiecie :P
ps:  Z  calego  serca polecam te dropsy sa mega zajebiste, no i haluny
hehe tego jeszcze nie mialem po X-ach :). no i faza trwa dosc dlugo bo
4 godziny takiej masakry to calkiem calkiem wypas dla mnie :)
- 9773 odsłony
 

